Kazik – kontrowersja i sukces mimo woli?

Kazik ostatnio zrobił w Polsce tyle zamieszania, że można to chyba porównać do zniknięcia teleranka prawie 40 lat temu.

Napisać, że Kazimierz Piotr Staszewski jest kontrowersyjnym i prowokacyjnym artystą to jak nic nie napisać.

 

Kazik w zeszłym roku zrobił w Polsce tyle zamieszania, że można to porównać do zniknięcia z ekranów telewizorów Teleranka, 40 lat temu. Gdy komuniści zdejmowali z anteny Teleranek, Kazik miał już za sobą występy w zespole Poland, z którym popełnił utwór „Młodzi Warszawiacy”. Po latach nagrał go ponownie z Kultem i te dwa wykony w towarzystwie legendarnej „Celiny” wjechały na rockową playlistę Warsaw Tribute. „Twój ból jest lepszy niż mój” dołączył do nich na wyraźną sugestię czytelniczki. Uzasadnieniem jest obecność warszawskich Powązek, o których mowa w utworze a także pochodzenie podmiotu lirycznego oraz autorów i wykonawców utworu.

 

„Twój ból jest lepszy niż mój” wysadził w powietrze radiową Trójkę z trójkową listą przebojów i w efekcie Kazik został przypadkowym protoplastą Radia Nowy Świat i Radia357. Nie można Kazikowi zarzucić planowania tych działań, tak jak nie można mu zarzucić planowania promocji pandemicznego albumu „Zaraza”. Za sprawnie przeprowadzoną kampanię do spółki przez media publiczne i lidera discopolowego Bayer Full Sławomira Świerzyńskiego Kazik powinien być wdzięczny, bo to był promocyjny majstersztyk. Jest kontrowersja, jest awantura, jest platyna na płycie, jest sukces komercyjny – pełnia szczęścia w samym środku pandemii. 

Zamknięte cmentarze to na skutek zdarzeń

ostatnich tygodni, ostatnich wydarzeń

na łańcuchy patrzę, ocieram łzy

tak jak i Ty

tak jak i Ty

 

Otwiera się brama, ja nie wierzę oczom

czy jednak się rzeczy inaczej potoczą

podbiegam, Twoje karki krzyczą stój,

bo Twój ból jest lepszy niż mój,

Twój ból jest lepszy niż mój

 

Ból ukoić możesz Ty jeden

wszyscy inni wpadli w biedę

limuzyny dwie jedna cały cmentarz Twój

lepszy niż mój

 

Na ulicach i w mieszkaniach

duch miłości się wyłania

limuzyny dwie jedna cały cmentarz Twój

większy niż mój

 

Cztery lata temu dziesiątego kwietnia

Marii prosto pod koła córka uciekła

Maria nie przekroczy bramy dziś tej,

bo Twój ból jest lepszy niż jej

Twój ból jest lepszy niż jej

 

Józef miał ojca, żonę i syna

I tego się dnia dla nich czas ten zatrzymał

Józef nie wspomni dzisiaj dnia tego

Twój ból jest lepszy niż jego

Twój ból jest lepszy niż jego

 

Ból ukoić możesz Ty jeden

wszyscy inni wpadli w biedę

limuzyny dwie jedna cały cmentarz

Twój lepszy niż mój

 

Na ulicach i w mieszkaniach

duch miłości się wyłania

limuzyny dwie jedna cały cmentarz

Twój lepszy niż mój

 

Ja tam po prawdzie nie kocham cmentarzy

gdy mama mnie prosi

to z nią tam pojadę

na grobie ojca kładę kwiatów strój

Twój ból jest lepszy niż mój

Twój ból jest lepszy niż mój

 

Co za piękny dzień dzisiaj nam wszystkim dano

pamiętać o wszystkich, których zabrano

po drugiej stronie stoją i ronią łzy

tak jak i Ty

tak jak i Ty

tak jak i Ty

tak jak i Ty

 

Źródło: tekstowo.pl

Jeśli podobał Ci się ten wpis – podziel się nim ze znajomymi.

Być może zainteresuje Cię także